Cuckold Kontrowersje 2
Cuckold – zdrada kontrolowana – z cyklu ,,Podsłuchane rozmowy”
Możliwości decyzyjne cucka
Widzę, że czeka nas jeszcze dużo czasu zanim zgodzimy się w jakimś punkcie możliwości decyzyjnych cucka. Zacznijmy, zatem jeszcze raz.
Wyobraź sobie, że jesteś kobietą Unterberg. Na początek, zdejmij dłonie z piersi i przestań maltretować cipkę – ta rola nie musi już należeć wyłącznie do Ciebie.
Wracając jednak do cucka…
Mając wybór, wzięcia sobie pod strzechę mężczyzny i poślubienie go – jak sądzisz – wybrałbyś typ pantoflarza, czy raczej macho? Oczywiście jest jeszcze cały wachlarz możliwości „pomiędzy”, ale wolałabym zostać przy podziale biegunowym.
Zastanawiałeś się, który z tych dwóch typów jest większym wyzwaniem dla hot wife? Pantoflarz, jest już gotowym tworzywem na cucka (oczywiście z czasem może próbować się buntować lub odejść). Macho wydaje się być poza spektrum możliwości żony, jeśli chodzi o zamienienie go w cuckisa. Wydaje się…Czy może być coś przyjemniejszego niż łamanie jego wszelkich granic na drodze do ultimate cuckold? Właśnie to dochodzenie kroczek po kroczku do efektu finalnego jest kwintesencją. Staje się sensem całej zabawy w cuckold. Czas potrzebny na dotarcie do wyznaczonego punktu i jeszcze dalej, przekłada się również na rodzaj relacji łączącej parę, na zmianę klimatu umiarkowanego na równikowy. Ma być gorąco. Ciało powinno być doprowadzone do wrzenia na samo wspomnienie spotkania z Trzecim. A „przegrzany’ mężczyzna jest gotowy zgodzić się na więcej, niż wtedy, gdy robi chłodną kalkulację.
Dla hot wife najwyższą wartością nie jest zaliczenie Trzeciego pod okiem uległego cucka. Dla niej sprawą nadrzędną staje się czerpanie przyjemności z gamy emocji, które wypracowała zamieniając męża w cucka. Im większy włożony czas i wysiłek w wyrzeźbienie rogacza doskonałego, tym więcej euforii własnej.
Cuck niemający możliwości decyzyjnych jest jak produkt finalny uszkodzonej linii produkcyjnej. To bubel, którego trzeba się szybko pozbyć, aby nie zalegał w magazynie i nie zaburzał polityki zapasów. Jak najszybciej trzeba go wystawić na sprzedaż. I jeszcze nie wiadomo, czy nie trzeba będzie się za niego wstydzić.
I tutaj dochodzimy do Twojej licytacji mężów Unterberg. Ale ten etap jest raczej SF klimatu cuckold, a nie czymś, co znajduje odbicie w rzeczywistości. Chociaż, podobno „obcy” już są na Ziemi 
Swoją drogą, nie wiem skąd wziąłeś taki paskudny rysunek, myślałam, że stać Cię na więcej…
Pozostawienie cuckowi choćby garstki możliwości decyzyjnych jest, zatem wisienką na torcie, czymś, co sprawia, iż wzrasta apetyt na „więcej”. Bez tego, wszystko jest przewidywalne, a zatem nudne. Z tego punktu widzenia patrząc to w zasadzie cuck może mieć więcej urozmaicenia, niż jego żona pisząca scenariusze spotkań.
Ach, zapomniałabym o dokończeniu wątku, a w zasadzie odpowiedzi na pytanie o zagrozenia dla Trzeciego. Poprzedni wpis dotyczy zagrożenia z punktu widzenia kochanka. Dla hot wife tak naprawdę to nie jest istotne.
Autorzy: Holboella i Unterberg