Karol, siedział na podłodze w swojej sypialni przywiązany do kaloryfera. Cały nagi, jedynie z obrożą na szyi, patrzył z uwielbieniem jak jego żona pieprzy się na ich łóżku z dwójką facetów. Zabawa trwała od prawie trzech godzin z małymi przerwami na odpoczynek. I chociaż było mu nie wygodnie, chłonął to całe spotkanie całym sobą. Pragnął być bliżej nich, oglądać ich z bardzo bliska, siedząc lub leżąc obok. Ale dzisiaj był tylko zwykłym psem, który miał warować i patrzeć jak zabawia się jego pani. Cieszył się, że mógł ją oglądać chociaż z podłogi. Czasem bowiem zdarzało się, że warował pod drzwiami sypialni nasłuchując i wyobrażając sobie co właśnie robi jego ukochana żona.
Patrzył więc jak Ilona zostaje obdarta z ubrania i bielizny. Jak mężczyźni całują się z nią i ją pieszczą. Jak ssie im ich nabrzmiałe kutasy. A potem rżnięcie. Przybierali każdą możliwą pozycję. Jeden ruchał jej cipkę od tyłu a ona sama ssała drugiemu kutasa. Potem następowała zamiana. Albo siadała na jednego okrakiem ujeżdżając go a drugi, łapał za jej pośladki i patrząc na zniewolonego mężczyznę, rozchylał je mocno, pokazując mu jak kutas przyjaciela wbija się w cipkę jego żony.
Z przyjemnością też wdychał wszystkie zapachy, które uwalniały się z trójki kochanków. Zapach potu, spermy i ciepła jakie wytwarzały ich zaprawiające się w seksie ciała. Każde ich westchnienia, jęki, krzyki, plaskanie nagich ciał, wdzierały się do jego głowy i gwałciły jego umysł przyprawiając go o drżenie i szybsze bicie serca. Bo cóż innego mogłoby sprawić mu radość jak właśnie dobrze wyruchana przez obcych i zadowolona żona?
Teraz zabawa przybrała bardziej ostrzejsze elementy. Mężczyźni pieprząc ostro jej cipkę, klepali kobietę po twarzy, cyckach i tyłku. Jeden z nich złapał ją nagle za włosy i pociągnął w stronę Karola.
– Klęknij suko! – krzyknął do niej zmuszając by padła na kolana. Posłusznie opadała na podłogę tuż obok męża. Kochanek złapał za kutasa i wepchnął go bezceremonialnie do buzi kobiety. Powoli, jęcząc i wzdychając, pieprzył jej usta. A Karol prawie oszalał ze szczęścia.
– Niezła kurwa z twojej żony – wysapał patrząc jak kutas znika po raz kolejny w ustach kobiety. Przytrzymał go tam przez chwilę dociskając jej głowę do swojego krocza. Powtórzył to jeszcze kilka razy. Potem poderwał ją z ziemi i poprowadził do łóżka. Mężczyzna szarpnął się by podążyć za nimi. Zapomniał jednak o smyczy, która krótko trzymała go przy kaloryferze. Z rozczarowaniem poleciał do tyłu.
Tymczasem jeden z mężczyzn położył się na łóżku. Kobieta usiadła na jego kutasie i zaczęła go ujeżdżać. Drugi kochanek stojąc przy łóżku klepnął ja po tyłku.
– Wypnij dupę – powiedział masując swojego kutasa.
Ilona pochyliła się do przodu. Mężczyzna napluł sobie na palce i roztarł ślinę wokół ciasnej dziurki między pośladkami kobiety. Potem wdrapał się na łóżko i powoli wsunął swojego nabrzmiałego kutasa w jej tyłek. Z głośnym jękiem wpiła dłonie w pościel. Lecz już po kilku chwilach gdy się nieco rozluźniła zaczęła z przyjemnością odbierać pchnięcia kochanków.
A Karol siedział jak urzeczony przy kaloryferze i pękał z dumy patrząc jak jego żona jest pieprzona przez dwóch facetów równocześnie.
Kiedy było już po wszystkim i kiedy mężczyźni opuścili ich mieszkanie z czułością patrzył na Ilonę, która zmęczona leżała na łóżku z rozłożonymi nogami. Odwiązał się od kaloryfera i na czterech, jak pies, podszedł do kobiety. Wsunął się na łoże i zaczął ją dotykać, i obwąchiwać. Jej skóra była czerwona w miejscach gdzie była uderzona i pachniała mężczyznami. I wciąż była rozpalona. Delikatnie ją całował i lizał swoim językiem. A potem zsunął się między jej uda i długo patrzył z zachwytem na opuchniętą i ociekającą spermą cipkę żony. Powoli dotknął jej palcami. Kiedy kobieta syknęła z bólu przysunął się bliżej i pocałował ją z uwielbieniem. Następnie wysunął język. Powolnymi i delikatnymi ruchami zaczął zlizywać z niej wszystko od czasu do czasu dmuchając na obolałą cipkę żony.
.
Autor tekstu: Palecafrodyty
Autor rysunków: Happynka
.
.
Kopiowanie naszych prac jest dozwolone tylko na warunkach wolnej od opłat licencji: LIcencja CC BY-NC-SA 3.0
7 komentarzy
Jak zwykle super tekst! Palecafrodyty jesteś niesamowita! 🙂
Piekna Afrodyta !
uFFFFF, wspaniale!!!
o bogowie, zaczytam sie na smierc 🙂 i naogladam obrazkow do bolu paznokci u lewej stopy 🙂
Opowiadanie mega działa na wyobraźnię i robi się baaardzo milo
Naprawdę od 12 lat wszystko jest za darmo? Naprawdę?
Takie nieprawdopodobne śliczności?
No i jak to jest to jest z tą darmochą?
Opowiadanie i rysunki są sssssssuper mega!!!!!!!!!!!!!!
Comments are closed.