Potwierdzenie wieku

Potwierdź wiek

Potwierdź, że masz 18 lub więcej lat, jeśli nie, opuść tę stronę.

Jestem tylko twoja

autor Damakarro

Angelika stała na balkonie i patrzyła na gasnący powoli letni dzień. Śpiew ptaków w pobliskim parku mieszał się z muzyką, która tętniła jeszcze w jej uszach. Muzyka z balu, który opuściła po cichu. Nagle usłyszała, że ktoś wszedł do jej pokoju. Odwróciła się i powoli podeszła do drzwi. Zza zasłonki dostrzegła mężczyznę, na którego twarzy malowało się zaskoczenie. Jej serce mocniej zabiło. Domyśliła się, że jej szuka, ale jej tu nie znalazł. Odwrócił się tyłem do niej i stał przez chwilę bez ruchu. Pewnie się zastanawia gdzie jestem – pomyślała. Stanęła w progu między balkonem a pokojem. Jedną dłoń oparła o ścianę a drugą położyła na swoim biodrze. Stała tak przez chwilę i przyglądała się mężczyźnie.
– Czy pan kogoś szuka? – spytała.
Mężczyzna drgnął na te słowa i odwrócił się. Odpowiedź, która mu się cisnęła na usta zamarła zanim jeszcze zdążył je otworzyć. Stał i patrzył z zachwytem i podziwem na kobietę. Potem podszedł do niej powoli, pochwycił jej dłoń opartą o ścianę i schyliwszy nisko głowę ucałował delikatnie jej wierzch. Potem poniósł swój wzrok na damę i patrząc jej prosto w oczy powiedział półszeptem.
– Właśnie znalazłem.
Patrzyli sobie przez chwilę w oczy. Mężczyzna wyprostował się i przysunął bliżej do kobiety obejmując ją ręką w pasie. Ona sama położyła swoje dłonie na jego piersi. Podniosła głowę i posłała mu uśmiech, który zniknął pod delikatnym dotykiem ust mężczyzny. Zamknęła oczy i delektowała się tą pieszczotą. Kiedy zaczął mocniej wpijać się w jej usta, kobieta przesunęła dłonie na jego głowę i mocno wtulając się w niego oddała mu pocałunek. Poczuła jak jego język delikatnie pieści linię biegnąca między dolną a górną wargą. Rozchyliła je pozwalając by wtargnął w ich głębię. Zadrżała. Czuła jak nogi robią się jej słabe a ziemia usuwa jej się spod stóp. Jeszcze mocniej przywarła do mężczyzny. Dopiero teraz do niej dotarło, że pochwycił ją na ręce i niósł w stronę ogromnego łoża, nad którym wisiał baldachim. Oderwała się od jego ust i wtuliła w jego ciepłą i pulsującą szybszym tętnem szyję. Zamknęła oczy. Poczuła się bezpieczna i pożądana. Kiedy dotarli do łóżka, położył ją na chłodnej pościeli. Sam usiadł obok niej i pochyliwszy się nad nią spojrzał prosto w oczy. Było w nich pożądanie i pragnienie jakiego jeszcze nie widziała. Wyciągnęła dłoń i dotknęła nią jego policzka. Zamknął oczy i pozwolił jej na tę czułą pieszczotę. Nagle pochwycił ją i pocałował jej wnętrze. Całą dłoń a potem rękę zaczął obsypywać pocałunkami. Kiedy dotarł do ramienia, odsunął z niego ramiączko sukni i dalej pieścił pocałunkami jej gładką i ciepłą skórę. Muskał ustami dekolt, który zaczął szybciej unosić się w górę. Kiedy złożył pierwszy pocałunek na wpół odsłoniętej piersi kobieta cicho jęknęła i wyszeptała:
– Jestem twoja. Tylko twoja.

rysunki erotyczne
rysunki erotyczne

 Tekst Damakarro, ilustracja happynka

Licencja CC BY-NC-SA 3.0

Kopiowanie naszych prac jest dozwolone tylko na warunkach

wolnej od opłat licencji:  LIcencja CC BY – NC 3.0

You may also like