Podekscytowana weszła w końcu do swojego pokoju i zamknęła za sobą drzwi. Przekręciła kluczyk. Nikt nie mógł jej teraz przerywać. Od razu rzuciła się na łóżko i zaczęła odparowywać dopiero co przyniesiony pakunek. To faktycznie było to. Wyjęła z pudełka. Pierwszy raz w życiu trzymała dildo w ręce. Jej dildo. Była nim zafascynowana, nie wierzyła że faktycznie je kupiła. A jednak trzymała je w ręce, dość długie, grubsze niż myślała, że będzie i… Nie mogła dłużej czekać. Zrzuciła z siebie ubrania tak szybko jak umiała. Podeszła przed lustro. Nałożyła dołączony lubrykant na główkę i trzon i przyssała zabawkę do podłogi, vis a vis swojego odbicia, które zrobiło to samo. Patrzyła na młodą, podnieconą, podekscytowaną i lekko wystraszoną nadchodzącą nowością nastolatkę, która zaczęła kucać nad prężącym się dildo. Poczuła jak czubek dotyka jej szparki. Krew zawrzała i uderzyła do głowy. Chciała tego, w tym momencie, jak najmocniej. Usiadła na nim, z lekkim bólem czując jak rozpycha jej wnętrze, jak wypełnia ją, jak sprawia, że chce tego więcej i więcej. Ciszę w pokoju zakłócił długi jęk.
.
Autor tekstu i rysunku: Rarog
.
Kopiowanie naszych prac jest dozwolone tylko na warunkach wolnej od opłat licencji: Licencja CC BY-NC-SA 3.0