W akcie zemsty, albo zadośćuczynienia zdarzało mi się dobierać do niej pod jego nieobecność. Byłam wtedy zachłanna, nieposkromiona, ona wyzwalała we mnie zachowania, których bym się po sobie nie spodziewała. To po spotkaniach z nią potrafiłam dzielić się z nim szalonymi fantazjami, szepcząc je do ucha, albo krzycząc, żeby
-
-
Pragnienie wzięło górę, kilka uderzeń w klawiaturę, znajoma strona, ten sam nic – od dłuższego czasu – NIMFOMANKA. I to narastające uczucie podniecenia. Jak zawsze nie brakowało zainteresowanych. W ciągu piętnastu minut miała kilkanaście zdjęć na skrzynce, wybrała dwa. Odesłała swoje, kolejne pięć minut i szybka decyzja. Słabość do strasznych facetów zwyciężyła – miejsce, godzina, nr telefonu.
-
Mimo to odwróciła się w stronę Krzysztofa, chwyciła jego twarz w dłonie i pocałowała delikatnie w usta.
W tym momencie zabrzmiały pierwsze dźwięki Dancing Queen Abby.
– Moja ulubiona piosenka! – Pisnęła.
W odpowiedzi mąż wstał, ukłonił się lekko, wyciągnął lewą rękę w jej stronę i spytał:
– Czy moja królowa zatańczy ze mną? -
Nie wierzyła, że to się dzieje… A jednak faktycznie klęczała obok przyjaciółki, liżąc kutasa jej chłopaka i rozpierała ją euforia. To było cudowne… Podniecające, zakazane, a zarazem pełne emocji… Widziała podniecenie w jego oczach gdy pożerał jej ciało
-
Pozwoliła mu się pieścić jednocześnie powoli rozpinała mój rozporek. Kogut wystrzelił jak sprężyna. Masowała go lekko ugniatając jądra. Podciągnęła suknię i przywołała jednego z karłów. Nakazała by lizał jej cipkę. Zabrał się do tego z ochotą i już po chwili miała jego język głęboko w
-
– Widziałeś jak palcami otwierałam cipę, żeby mógł lepiej ja widzieć? Jak podsuwałam się pod jego kutasa? Jak ciągnęłam go, żeby w końcu włożył mi? Jestem dziwką. Roztruchana obcym kutasem dziwką!
– No, w takim razie jesteś nią. I nie da się ukryć tego. Tym bardziej, ze mnie tez dajesz dupę z taka przyjemnością, ze inaczej nie można cie nazwać, jak tylko moją prywatną kochaną dziwką!
– Masz na myśli kochaną, czy dziwkę? -
Nie widziała co robić. Widziała w pornosach jak ale jak przyszło do tego to miała pustkę w głowie. Wzięła główkę do buzi i zaczęła ssać. Najpierw nieśmiało, później mocniej. Pomruk przyjemności dodał jej pewności siebie. Uśmiechnęła się do siebie w myślach…
-
Mężczyzna wciąż opasany tylko ręcznikiem siedział na brzegu łóżka. Twarz miał ukrytą w dłoniach. Nie usłyszał kiedy kobieta stanęła w drzwiach. Ubrana w niebieską atłasową koszulkę na ramkach i spodenki w tym samym kolorze stała oparta głową o futrynę i przyglądała się mężczyźnie.
-
„Wynurzyła się z wody. Cudna jak wodna nimfa. Mokre włosy opadały jej na plecy, ogień w oczach tlił rozkosznie. Czekał na ten widok. Na jej piękne oczy, lekko oblizane usta, kształtne cycki… Czekał na nią siedząc na brzegu. Był gotowy. Twardy, wyprostowany.
-
– Powiem wprost, powinnaś się nauczyć sama sobie sprawiać przyjemność a najlepiej znaleźć kochanka na czas gdy męża nie ma w domu.
– Odalisie, to odrażające!
– Ciii – próbował ją uspokoić – nie denerwuj się i posłuchaj mnie.
– Nie! Twoja wizyta właśnie się skończyła! -
Mimowolnie przesuwałam dłonią nad płomieniem świecy, bawiąc się nim. Zrobiło się ciepło i błogo. Wyczołgałam się z łóżka by pogasić tlące się coraz słabiej płomyki. Pokiereszowane płatki róż walały się po podłodze, przypominając o pośladkach Johna, które nie wyglądały dużo lepiej. Przylgnęłam piersiami do jego nagich pleców…
-
Całowały się namiętnie. Były głodne siebie, swojego ciepła, bliskości, swojego widoku, smaku i zapachu. Mruczały jak kotki, szybszy oddech wypełniał powietrze ich podnieceniem i miłością.
-
– Uklęknij – mówię szeptem tuż przy Twoim uchu. Posłusznie z moją pomocą klękasz przede mną. Czuję się trochę dziwnie klękając, bo nie wiem co mnie czeka. Ja sama siadam na krawędzi łóżka, szeroko rozkładam nogi. Stawiam je na palcach a pięty opieram o łóżko. Splatam nasze dłonie. Podnoszę je w stronę mojej twarzy. Przez chwilę całuję i pieszczę ustami Twoje palce. Robią się wilgotne…
-
Podekscytowana weszła w końcu do swojego pokoju i zamknęła za sobą drzwi. Przekręciła kluczyk. Nikt nie mógł jej teraz przerywać. Od razu rzuciła się na łóżko i zaczęła odparowywać dopiero co przyniesiony pakunek. To faktycznie było to. Wyjęła z pudełka.
-
Odwróciłam się i przywarłam do jej ust, gryzłam jej dolną wargę, ssałam język, moje dłonie pośpiesznie pieściły jej nagie pośladki. Kąpiel byłą już gotowa, wzięłam ją za rękę i zaprowadziłam powrotem do pokoju, jej mąż siedział w fotelu. Nalałam wina do kieliszków i jeden podałam jej. Nie chciałam się spieszyć….
-
Cuckold & CoSwing
Listy – cz. 2 ,,Przyjaciel jej kochanka”- opowiadanie CUCKOLD
autor Opowiadania ErotycznePrzed tygodniem w sobotę rano zmusiłam mojego, aby kupił mi krótką białą tunikę z cienkimi ramiączkami, żebyś od razu widział, że nie ubrałam stanika, bo wiem, że lubisz takie luźne cycki. Widziałam, że mąż był na maksa podniecony, ale nie powiedziałam mu, dla kogo to jest. Potem kupił mi nowe majteczki i buty na obcasie, takie jak lubisz. Gdy przymierzałam to w domu, wpatrując się w swoje odbicie w lustrze…
-
Kochał gdy to robiła. Gdy z uśmiechem na ustach rozbierała się, patrząc na podniecenie w jego oczach. Gdy przygryzała wargę rozkoszując się tym jak i on zrzucał po kolei części ubrania. Gdy klękała przed łóżkiem, na którym siedział. Gdy zajmowała miejsce między jego nogami. Gdy całowała główkę jego twardego, gotowego….
-
Cuckold & CoDwoje do seksu
Przyjaciel jej kochanka – Opowiadanie cuckold cz.1
autor Opowiadania ErotyczneTon, jakim to powiedział, nie pozostawiał mi żadnych wątpliwości. Delikatnie pocałowałem wypięta pupę Agaty i z bolesną świadomością tego, co za chwilę się stanie, wyszedłem z pokoju.
Mocno zapiekła mnie bierność żony – nie wstawiła się za mną. Chciała być tylko z nim. I nie chciała, żebym widział, jak penis Zbyszka zanurza się w jej słodkim wnętrzu. Cicho zamknąłem za sobą drzwi sypialni. W mieszkaniu panowała niczym niezmącona cisza. -
Próbowałem nawiązać z Julką kontakt wzrokowy, ale ona była zapatrzona w niego i to jemu patrzyła prosto w czy. Nieznajomy chwycił ją za głowę i mocno przyciągnął do krocza, jednocześnie pakując naprężonego kutasa najgłębiej jak się dało. Widziałem, że jej się to podoba, bo jak wampirzyca wbiła palce dłoni w jego owłosione pośladki i wydała z siebie jęk zachwytu.
-
Piękny kontrast. Martini z lodem. Łagodne rozmarzenie. Timbr jego głosu. Nieznośna wilgoć między moimi udami. Wpółprzymknięte oczy. Jego dłonie na moich ramionach kiedy pieści mnie stojąc za fotelem. Łagodne odpływanie. Moje usta na Jego skórze. Słonawy smak. Gorzkawy zapach. I nagłe brutalne szarpnięcie.